W spotkaniu jednego z faworytów turnieju z 83. w światowym rankingu Węgrem emocje były tylko w pierwszym secie. Djokovic prowadził w nim 4:1 i 5:2, ale Fucsovics doprowadził do remisu 5:5. Ostatecznie o wyniku musiał rozstrzygnąć tie-break, w którym Serb nie miał większych kłopotów.
W kolejnych dwóch partiach dominacja Djokovica już nie podlegała dyskusji.
Jego kolejnym rywalem będzie rozstawiony z numerem 29. Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina - mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Do tej pory grali ze sobą trzykrotnie, Serb wygrał dwa z tych spotkań, ale przegrał w ostatnim - w 2022 roku w Monte Carlo.
Natomiast w czwartej rundzie (1/8 finału) możliwy jest pojedynek słynnego tenisisty z Belgradu z rozstawionym z numerem 13. Hubertem Hurkaczem. Polak w 3. rundzie zmierzy się z Peruwiańczykiem Juanem Pablo Varillasem.
36-letni Serb dotychczas dwukrotnie triumfował we French Open - w 2016 i 2021 roku. Łącznie Djokovic ma w dorobku 22 tytuły wielkoszlemowe w singlu, podobnie jak Rafael Nadal. Hiszpan, który rok temu po raz 14. triumfował w Paryżu, z powodu kontuzji nie broni tytułu.