Czwarty zawodnik rankingu ATP bez większych trudności wygrał pierwszego i drugiego seta, lecz uległ w trzeciej partii. W czwartym secie Ruud przegrał swój serwis i zrobiło się 5:5, ale dwa kolejne gemy należały do faworyta. Spotkanie trwało trzy godziny i siedem minut.
W zeszłym roku Ruud przegrał w finale imprezy na kortach im. Rolanda Garrosa z Hiszpanem Rafaelem Nadalem, którego tym razem zabrakło w Paryżu, pierwszy raz od jego debiutu w 2005 roku. Norweg był też w finale US Open, ale wciąż czeka na pierwszy wielkoszlemowy triumf.