Dziennikarze strony internetowej francetvinfo.fr porównują drogę Świątek w tegorocznym French Open do "spaceru zdrowotnego" i stawiają pytanie: "kto jest w stanie zatrzymać Igę Świątek na mączce?".

"Rundy postępują jedna po drugiej, przeciwniczki są coraz mocniejsze, ale koniec jest zawsze ten sam - Polka szeroko uśmiechnięta staje przed mikrofonem na pomeczowy wywiad przy aplauzie kibiców na korcie Philippe'a Chatriera" - można przeczytać w jednym z artykułów.

Reklama

Świątek nie do ruszenia

"Iga Świątek jest nie do ruszenia" - podsumowuje autor i pyta "kto, jeśli nie Polka, zdoła sprowadzić Brazylijkę na ziemię?", nawiązując do kolejnej przeciwniczki raszynianki, Brazylijki Beatriz Haddad Mai, która w Paryżu rozgrywa najlepszy turniej w swojej karierze.

Dziennik "L'Equipe" wspomina natomiast, że "tym razem to był (trochę) mecz", nawiązując do ubiegłorocznego finału French Open, w którym liderka światowego rankingu całkowicie zdominowała Amerykankę, wygrywając 6:1, 6:3 w nieco ponad godzinę. Autorzy artykułu zwracają także uwagę na styl, w jakim Świątek awansowała do najlepszej czwórki turnieju.

"Jak zawsze imponująca w kluczowych momentach tenisistka numer jeden na świecie dociera do półfinału na mączce w Paryżu, nie tracąc ani jednego seta" - można przeczytać na stronie internetowej dziennika.

Reklama

"To nie była prawdziwa walka, tylko kilka mniejszych potyczek" - tak mecz podsumował dziennik "L'Alsace", podkreślając, że Polka jest na dobrej drodze do obrony tytułu.

"Jest w znakomitej formie i dodatkowo jest mniej zmęczona niż pozostałe tenisistki z czołowej czwórki, bowiem spędziła dotychczas na kortach w stolicy Francji zaledwie pięć godzin i 32 minuty" - można przeczytać na stronie internetowej dziennika.

Półfinał Polki z Brazylijką zaplanowano na czwartek.