Impreza w Bad Homburg to jedyny sprawdzian Świątek, mistrzyni niedawnego French Open, przed kolejną lewą Wielkiego Szlema - Wimbledonem, który w Londynie rozpocznie się w poniedziałek. W pierwszej rundzie rywalką Polki będzie Chinka Lin Zhu.

Reklama

Iga Świątek: Nie dam rady zagrać dziś mojego meczu

Przykro mi, ale niestety nie dam rady zagrać dziś mojego meczu. Z powodu gorączki i możliwego zatrucia pokarmowego mam za sobą nieprzespaną noc. Nie jestem w stanie dziś rywalizować i muszę zadbać o siebie. Wasz doping w Bad Homburg był niesamowity i dziękuję za to - brzmi pełen wpis Świątek.

Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego w Niemczech kolejno pokonała reprezentantkę gospodarzy Tatjanę Marię 5:7, 6:2, 6:0, Szwajcarkę Jil Teichmann 6:3, 6:1 oraz Rosjankę Annę Blinkową 6:3, 6:2.