Wcześniej Polak doznał również porażek w singlu - z Tiafoe 5:7, 3:6, a w grze podwójnej w parze z Francuzem Gaelem Monfilsem nie sprostali Sheltonowi i Kanadyjczykowi Felixowi Augierowi-Aliassime'owi 5:7, 4:6.

Reklama

Drużynę Europy prowadził słynny Szwed Bjoern Borg, a zespołem Reszty Świata dowodził Amerykanin John McEnroe.

Rywalizacja toczyła się do 13 punktów, więc już pierwszy wygrany mecz w niedzielę - ostatniego dnia za zwycięstwo przyznaje się trzy "oczka" - zapewnił drugi z rzędu triumf Reszcie Świata. Wcześniej czterokrotnie w rozgrywanym od 2017 roku (z wyjątkiem pandemicznego 2020) turnieju, którego pomysłodawcą jest Szwajcar Roger Federer, górą była Europa.

Reklama
Reszta Świata - Europa 13:2  niedziela: Ben Shelton, Frances Tiafoe (USA) - Hubert Hurkacz, Andriej Rublow (Polska, Rosja) 7:6 (9-7), 7:6 (9-7)