Raducanu, która zdobyła pierwszy i jedyny do tej pory tytuł wielkoszlemowy w 2021 roku jako kwalifikantka, nie grała od kwietnia. Z tego powodu ominęły ją French Open, Wimbledon oraz US Open. Zanotowała także znaczący spadek w rankingu - obecnie zajmuje 214. miejsce.

Reklama

20-letnia Brytyjka w rozmowie z telewizją BBC poinformowała, że wznowiła treningi w sierpniu.

W przyszłym sezonie wrócę - zapowiedziała.

W tym roku wszystkie turnieje wielkoszlemowe zostały już rozegrane, więc trudno było oglądać, jak mnie omijają, ale starałam się jak najdłużej pozostać na swojej ścieżce i skupić się na regeneracj - dodała.

Krytyka Raducanu

Reklama

Raducanu, która od triumfu w Nowym Jorku zaczęła uchodzić za wschodzącą gwiazdę tenisa i umieszczana była w jednym rzędzie z Igą Świątek, nie przeszła drugiej rundy Wielkiego Szlema od 2021 roku i spotkała się z tego powodu z dużą krytyką.

Fakt, że wciąż o mnie mówią, mimo że nie gram w tych turniejach, to tylko komplement. Ktoś mi kiedyś powiedział: "Zacznij się martwić, kiedy o tobie nie mówią" – podkreśliła była dziesiąta tenisistka światowego rankingu.

Zapowiedziała już jednak powrót do gry na wysokim poziomie i przyznała, że jej celem jest zwycięstwo w Wimbledonie.

Wimbledon to marzenie, które towarzyszyło mi od dziecka. Wygranie tej imprezy nadal jest największym marzeniem - zaznaczyła.