Wielki spadek Linette
Świątek rozpoczyna 88. tydzień na czele rankingu WTA, ale jej przewaga nad Sabalenką nieco stopniała. Białorusinka wygrała turniej w Melbourne po raz drugi z rzędu, natomiast Polka odpadła w 3. rundzie, po niespodziewanej porażce z Czeszką Lindą Noskovą.
Rundę dalej, czyli w 1/8 finału, zatrzymała się Fręch. Dzięki temu wynikowi 26-letnia tenisistka urodzona w Łodzi zajmuje obecnie najwyższe w karierze 51. miejsce. Aż o 32 lokaty - z 24. na 56. - spadła z kolei Magda Linette, która przed rokiem dotarła do półfinału, a tym razem skreczowała w 1. rundzie.
Amerykanki gonią Świątek i Sabalenkę
W czołówce, za plecami Świątek i Sabalenki, są dwie Amerykanki: Cori Gauff i Jessica Pegula, które wyprzedziły Jelenę Rybakinę z Kazachstanu. Szóstą pozycję utrzymała Tunezyjka Ons Jabeur, a na siódmą - najwyższą w karierze - awansowała finalistka Australian Open Chinka Zheng Qinwen.
Czołową dziesiątkę uzupełniają Czeszki Marketa Vondrousova i Karolina Muchova - odpowiednio, ósma i dziesiąta - oraz Greczynka Maria Sakkari (dziewiąta).