Niedzielny wynik to spora niespodzianka. Fręch, dzięki udanemu występowi w Melbourne, awansowała na 51. miejsce w światowym rankingu, natomiast niespełna 19-letnia Seidel zajmuje w najnowszym notowaniu (będzie opublikowane w poniedziałek) dopiero 160. miejsce.

Reklama

Polska tenisistka w turnieju na twardych kortach w Linzu była rozstawiona w kwalifikacjach z numerem drugim.

W Australian Open Fręch przegrała 21 stycznia w 1/8 finału z rozstawioną z numerem czwartym Amerykanką Coco Gauff 1:6, 2:6.