Mecz trwał godzinę i 52 minuty
W pierwszej partii tenisistki długo wygrywały swoje podanie po długich wymianach piłek granych przeważnie z głębi kortu. Bez większego elementu ryzyka. W tie-breaku 31-letnia poznanianka (55. WTA) prowadziła już 4-0, ale rywalka zdołała wyrównać na 4-4. Ostatni punkt w tej partii sędzia przyznał Polce po weryfikacji wideo.
W premierowym gemie drugiego seta nastąpiło pierwsze w spotkaniu przełamanie podania. W gorszej sytuacji znalazła się Filipinka (187. WTA), która przy pierwszej okazji odrobiła straty. Eala i w kolejnym gemie straciła punkt po swoim serwisie. Bardziej doświadczona Linette zaczęła grać dokładniej, a rywalka nie ustrzegła się prostych strat, w tym podwójnych błędów serwisowych.
Beatriz Haddad Maią kolejną rywalką Polki
Polka w następnej rundzie zmierzy się z rozstawioną z nr 6 Brazylijką Beatriz Haddad Maią (13. WTA), która pokonała Chinkę Xiyu Wang (60.) 6:2, 7:6 (7-4).
Filipinka, 187. zawodniczka światowego rankingu, trenuje w Rafa Nadal Academy w Manacor na Majorce. Była wiceliderką rankingu ITF juniorek. Do zawodów w Abu Zabi przystąpiła z dziką kartą.
Do sporej niespodzianki doszło w innym meczu tej fazy. Niedawna pogromczyni Igi Świątek w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Australin Open Linda Noskova udział w turnieju zakończyła na pierwszej grze. Czeszka (31. WTA) przegrała z niżej notowaną Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo (54.) 3:6, 6:3, 3:6.
Wyniki 1. rundy gry pojedynczej:
Magda Linette (Polska) - Alexandra Eala (Filipiny) 7:6 (7-4), 6:1
Sara Sorribes Tormo (Hiszpania) - Linda Noskova (Czechy) 6:3, 3:6, 6:3