Hurkacz w 1. rundzie miał wolny los
Hurkacz, który pod koniec stycznia awansował na najwyższe w karierze ósme miejsce w światowym rankingu tenisistów, broni w Marsylii tytułu. W pierwszej rundzie miał tzw. wolny los.
W czwartkowym spotkaniu wrocławianin, świętujący w niedzielę 27. urodziny, całkowicie zdominował 56. w zestawieniu ATP Kazacha w pierwszej partii i zwyciężył 6:1. 23-letni Szewczenko wygrał jedynego w tym secie gema przy serwisie Polaka.
Druga odsłona była bardziej wyrównana, Hurkacz co prawda rozpoczął lepiej od przeciwnika, przełamał go i objął prowadzenie 3:2, jednak chwilę później sam stracił serwis i było 3:3. W kolejnym gemie ponownie przełamał Kazacha i to wystarczyło mu do przypieczętowania zwycięstwa 6:4.
Hurkacz z Machacem jeszcze nie grał
O półfinał wrocławianin powalczy z 66. w rankingu ATP Czechem Machacem, który w 1/8 finału niespodziewanie wyeliminował rozstawionego z "szóstką" Włocha Lorenzo Musettiego.
To będzie pierwszy mecz Hurkacza z czeskim tenisistą.
Wynik 1/8 finału:
Hubert Hurkacz (Polska, 1) - Aleksandr Szewczenko (Kazachstan) 6:1, 6:4