Świątek koszmarem Paolini

Dla Świątek turniej na trawiastych kortach w Bad Homburg jest testem przed rozpoczynjącym się w przyszłym tygodniu wielkoszlemowym Wimbledonem. 24-letnia tenisistka z Raszyna na turnieju w Niemczech najpierw pokonała Białorusinkę Wiktorię Azarenkę, a następnie Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową.

Reklama

Trzecią rywalką, z którą Świątek zmierzyła się w Bad Homburg była Jasmine Paolini. Polka z rozstawioną z numerem drugim, a czwarta na liście WTA Włoszką wcześniej grała cztery razy i za każdym razem była górą. Dziś nic się nie zmieniło. Świątek nie dała rywalce najmniejszych szans swojej rywalce.

Świątek grała perfekcyjnie

Świątek po raz drugi w karierze doszła do półfinału w Bad Homburg. W 2023 roku odpadła w półfinale po poddaniu meczu walkowerem. Tym razem zagra w finale.

Półfinałowy pojedynek z Paolini był popisem jednej tenisistki. Świątek od samego początku dominowała na korcie i to nie zmieniło się do ostatniej piłki.

Już na otwarcie nasza tenisistka przełamała podanie Paolini. Świątek kapitalnie serwowała. Nawet jeśli nie trafiła pierwszym podaniem, to robiła to drugim. W efekcie kolejne gemy przy własnym podaniu kończyła bez straty punktu. Włoszka nie potrafiła znaleźć sposobu na fantastycznie grającą Polkę i uległa jej 1:6, 3:6.

Ostatni test Świątek przed Wimbledonem

Świątek w sobotę powalczy o 23. tytuł w swoim dorobku. Jej rywalką będzie zwyciężczyni drugiego półfinału - najwyżej rozstawionej Amerykanki Jessiki Peguli z Czeszką Lindą Noskovą.

Turniej w Bad Homburg to ostatni sprawdzian przed rozpoczynającym się w poniedziałek w Londynie wielkoszlemowym Wimbledonem.

Do turnieju w Bad Homburg przystąpiła także Magdalena Fręch. W pierwszej rundzie łodzianka przegrała z Dunką Clarą Tauson 7:6 (8-6), 3:6, 3:6.

Trwa ładowanie wpisu