Pedersen to lider grudziądzkiej drużyny, ósmy w aktualnej indywidualnej klasyfikacji najlepszych zawodników żużlowej Ekstraligi. Biorąc pod uwagę fakt, iż zajmujący ostatnią pozycję w tabeli „Gołębie” walczą o obronę miejsca w najwyższej klasie rozgrywkowej, przekazana przez DMU informacja o zawieszeniu zawodnika stawia zespół „żółto-niebieskich” w bardzo trudnym położeniu.
Sankcje dyscyplinarne nałożone na 44-letniego Duńczyka obowiązują od 5 lipca 2021 r. do 5 stycznia 2022 r.
Powodem niesportowe zachowanie
Jak podano w komunikacie, cofnięcie zgody na starty w Polsce ma podłoże dyscyplinarne. Duńskie serwisy sportowe precyzują, iż chodzi o karę za zachowanie Pedersena podczas meczu ligi duńskiej 2 czerwca w Holsted. Jak wyjaśniają, wykazał się on niesportowym zachowaniem. Żużlowiec trzykrotnie został wykluczony oraz wielokrotnie podchodził do wieżyczki sędziowskiej bez pozwolenia. Raz udało mu się nawet na nią wejść.
Sam żużlowiec nie komentuje całej sprawy, odsyłając do swojego prawnika, ten z kolei zapowiada odwołanie od decyzji duńskiej komisji. Nie wiadomo, czy po złożeniu odwołania żużlowiec będzie mógł startować do momentu jego rozpatrzenia.
Bardzo trudne zadanie
Całej sprawy nie komentuje także grudziądzki klub, a najbliższy mecz „Gołębie” mają rozegrać na własnym torze w piątek, 9 lipca. Będzie to ogromnie ważne, w kontekście możliwości utrzymania się w ekstralidze, spotkanie z przedostatnim w tabeli eWinner Apatorem Toruń.
Bez obecności w składzie Pedersena - trzykrotnego indywidualnego mistrza świata (2003, 2007 i 2008) - osiągnięcie dobrego wyniku wydaje się niewykonalne.
Pedersen w trwającym sezonie żużlowej ekstraligi wystartował dotychczas w dziesięciu spotkaniach. Zdobył 118 punktów wraz z bonusami, co przełożyło się na średnią 2,145 pkt. na bieg.