Polacy pewnie pokonali zespół złożony z bardzo dobrych zawodników z całego świata. Lider biało-czerwonych Zmarzlik zdobył 13 punktów w pięciu biegach. Pokazał, że początek sezonu jest dla niego niezwykle udany i tak jak podczas niedawnych zawodów Grand Prix górował szybkością nad wszystkimi rywalami.

Reklama

Dziesięć punktów do dorobku reprezentacji Polski dołożył Janusz Kołodziej, a po dziewięć Patryk Dudek i Maciej Janowski. Zwycięstwo Polaków nie było ani przez moment zagrożone.

W ekipie Reszty Świata bardzo dobrą dyspozycję na bydgoskim torze zaprezentowali Szwed Fredrik Lindgren - 12 pkt i Australijczyk Jason Doyle - 10 pkt.

Biało-czerwoni prowadzili wyraźnie już po czterech pierwszych wyścigach (15:9). Później tylko utrzymywali przewagę najczęściej przywożąc w poszczególnych biegach wygraną 4:2.

Kibiców żużla w Polsce martwić może jedynie postawa jeżdżącego w Grand Prix zawodnika toruńskiego Apatora - Pawła Przedpełskiego, który w pięciu startach zgromadził zaledwie trzy "oczka".

Przed spotkaniem towarzyskim w Bydgoszczy do Żużlowe Galerii Sław Reprezentacji Polski dołączył Piotr Protasiewicz. Kapitan Stelmetu Falubazu Zielona Góra poinformował, że ten sezon będzie jego ostatnim w karierze. 47-letni zawodnik trzykrotnie w przeszłości zdobywał z reprezentacją Polski drużynowe mistrzostwo świata.