Klicki zapowiada, że "pod młotek" pójdą wszyscy piłkarze. Właściciel Korony liczy że najwięcej uda mu się zarobić na transferach Krzysztofa Gajtkowskiego, Grzegorza Bonina, i Marcina Robaka. Dwóch ostatnich zawodników chętnie w swoim składzie widziałaby warszawska Legia.

Reklama

Sami gracze nie chcą komentować deklaracji prezesa. "Do końca rozgrywek zostało jeszcze siedem meczów i nikt z nas nie myśli o tym, aby opuszczać drużynę" - mówi "Przeglądowi Sportowemu"kapitan Kolportera, Marcin Drzymont. "Nie ma jeszcze żadnych decyzji, odnośnie naszej degradacji, a poza tym okno transferowe otwiera się dopiero w czerwcu" - dodaje.