"Przyznaję, że prowadzimy rozmowy z portugalskimi klubami. Szanse na pozyskanie Kaźmierczaka przez Porto i Benfikę oceniam po równo" - mówi Marek Łopiński, wiceprezes Pogoni Szczecin, do której należą prawa do piłkarza. Pomocnik reprezentacji błyszczał w poprzednim sezonie grając w Boaviście Porto. Szybko stał się wielką gwiazdą ligi.

Reklama

Nic więc dziwnego, że zainteresowały się nim najlepsze kluby w Portugalii. Porto jest mistrzem kraju, a Benfika zakończyła sezon na trzecim miejscu. Zarówno w jednym jak i drugim zespole Kaźmierczak mógłby walczyć o największe trofea w Portugalii i w europejskich pucharach.

Nie wiadomo jednak czy w przyszłym sezonie Kaźmierczak nadal będzie brylował na boiskach w Portugalii. Możliwe, że skusi go inny znany klub. "Są jeszcze chętni z innych krajów" - mówi tajemniczo menedżer zawodnika Jarosław Kołakowski.