Dodał natomiast, że UEFA wciąż czeka na raporty ekspertów, którzy na Ukrainie oceniają stan przygotowań w zakresie zakwaterowania i transportu. "Nie mam wątpliwości co do stadionu (w Kijowie), ale reszta jest bardziej skomplikowana" - powiedział.
Platini przypomniał, że ostateczna decyzja, czy w Kijowie odbędzie się mecz finałowy, i czy mecze mistrzostw zostaną rozegrane zgodnie z ukraińską propozycją także w Doniecku, Lwowie i Charkowie, zostanie podjęta przez UEFA w grudniu.
"W Polsce wszystko jest pod kontrolą, sprawy rozwijają się dobrze (...). Wszyscy mamy nadzieję, że będzie tak, jak założono: mistrzostwa odbędą się w Polsce, co jest dzisiaj oczywiste i nie budzi wątpliwości, ale także, że odbędą się na Ukrainie, tak jak przewidziano wcześniej" - powiedział Buzek.
Przewodniczący PE zaproponował, by w przyszłym roku, w 60. rocznicę Deklaracji Roberta Schumana - ówczesnego ministra spraw zagranicznych Francji - która stała się podstawą europejskiej integracji, w Strasburgu został rozegrany mecz miedzy reprezentacją PE, a reprezentacja parlamentów narodowych UE.
Buzek zaproponował Platiniemu, by był sędzią w tym meczu. Prezydent UEFA zgodził się, zapowiadając, że "przywiezie swoją żółtą i czerwoną kartkę".