Wczoraj dyrektor sportowy Ruchu Chorzów Mirosław Mosór i członek rady nadzorczej Dariusz Smagorowicz spotkali się z Niedzielanem, by przekonać go do dalszych występów na Cichej. "Jeśli klub nie sprzeda już żadnego czołowego zawodnika, to wtedy zostanę na rundę rewanżową" - powiedział piłkarz przed decydującą rozmową.

Reklama

Taką obietnicę wczoraj otrzymał. "Tomka Brzyskiego nie mogliśmy zatrzymać, bo miał zapisaną kwotę odstępnego. Utrzymanie mocnej kadry jest dla nas priorytetem i Andrzej Niedzielan już o tym wie. Wiosną będzie grał w Ruchu" - informuje rzecznik prasowy klubu Mariusz Gudebski.

Zatrzymanie najlepszych graczy wiąże się z koniecznością rozwiązania kontraktów z Marcinem Nowackim, Maciejem Scherfchenem, Pavolem Balażem, Martinem Fabusem i Danielem Ferugą. Pozwoli to zaoszczędzić około 100 tys. zł miesięcznie.

>>> Czytaj także: Peszko? Nic na ten temat nie wiem

p

Reklama