By go osiągnąć i wykorzystać wszystkie szanse, opracowano sekretny plan. Niedawno jego istnienie ujawnił "Maclean's Canada's Weekly Newsmagazine" z Toronto.

Realizacja planu o znamiennej nazwie "Top Secret" kosztowała 8 mln dol. To technologiczny "wyścig zbrojeń" sportowych, jakiego nie było dotąd w historii kanadyjskiego sportu. Naukowcy z całego kraju przebadali sporty zimowe, szukając granic ludzkich możliwości treningowych, fizycznych i psychicznych. Analizowano także wykorzystanie obiektów i sprzętu. Powstało 55 projektów, sporządzonych przez badaczy z 17 uniwersytetów i instytutów.

Reklama

Nawet gdyby konkurenci zdołali dotrzeć do tajemnicy, za późno już na skopiowanie i zastosowanie technologicznych osiągnięć Kanadyjczyków. Zasłona kryjąca tajemnicę przygotowań Kanady do igrzysk 2010 r. spadnie dopiero w lutym i wtedy okaże się, czy sekretny plan "wypalił".