Dickson będzie płacił najwięcej, bo to właśnie z czarnoskóry stoper regularnie przyjeżdża do Warszawy po urlopach z dużą nadwagą. Raz przytył nawet 5 kilogramów! Trenerzy Legii chcą więc zmobilizować piłkarza do wzmożonego wysiłku i pilnowania się podczas spożywania narodowych rarytasów w Zimbabwe. Każdy z legionistów dostał zresztą dokładny plan diety i ćwiczeń podczas przerwy świątecznej.

Reklama

Legia wznowi treningi już za trzy dni. Zacznie od rutynowych badań medycznych i zajęć na własnych obiektach. "Jeśli pogoda będzie przyjazna, testy odbędą się na Agrykoli i potrwają dwa dni. Najpierw będziemy piłkarzy ważyć oraz mierzyć im tkankę tłuszczową. Na bieżni Agrykoli przejdą testy szybkościowe i wydolnościowe" - mówi "Życiu Warszawy" trener przygotowania fizycznego, Ryszard Szul.

Pięć dni później legioniści wyruszą na pierwsze zimowe zgrupowanie, do hiszpańskiej Estepony.