"Domagał się wydania karnetu wstępu na żużel. Zastraszył pracownicę biura. Nas o sprawie powiadomił dyrektor klubu. Mężczyznę zatrzymaliśmy chwilę później, na razie trwają czynności z jego udziałem. Jest pijany" – mówi o całej sytuacji Piotr Rosiński, rzecznik policji w Lesznie.

Reklama

Wiadomo, że napastnik ma 39 lat i jest mieszkańcem Leszna. Policja ma też ,,broń’’ napastnika, która okazała się być plastikową atrapą na kulki - podaje serwis elka.pl.

Przedstawiciel klubu Unia Leszno Ireneusz Igielski na razie nie skomentował sprawy. Wyjaśnił, że w klubie trwa ważne posiedzenie zarządu.