Agnieszka, która przedwczoraj z powodu osłabienia organizmu nie dotrwała do końca spotkania z Martą Domachowską, zapowiadała, że dziś da z siebie wszystko. "Zagram tyle, na ile będzie mnie stać. W pojedynku z Martą zaproponowałam sędziemu rozegranie supertiebreaka zamiast trzeciej, decydującej partii. Nie zgodził się. Szkoda, bo naprawdę zależało mi, by skończyć wszystko normalnie" - tłumaczyła się na łamach "Przeglądu Sportowego".
Niestety, po dobrym pierwszym secie, wygranym przez Agnieszkę 7:5, problemy zdrowotne znów dały o sobie znać. Polka od stanu 3:3 w drugiej patrii wygrała tylko 2 z 11 gemów i mecz musiał zkończyć się zwycięstwem Dementiewej.
W pierwszym piątkowym pojedynku Swietłana Kuzniecowa pokonała 6:4, 6:4 Amerykankę Lindsay Davenport i zapewniła sobie pierwsze miejsce w Grupie Niebieskiej. Oprócz niej do półfinału awansowała inna Rosjanka - Maria Kirilenko, która w sobotę zmierzy się z Martą Domachowską, zwyciężczynią Grupy Czerwonej.
Wyniki piątkowych meczów:
Grupa Czerwona
Jelena Dementiewa (Rosja) - Agnieszka Radwańska (Polska) 5:7, 6:3, 6:2
Grupa Niebieska
Swietłana Kuzniecowa (Rosja) - Lindsay Davenport (USA) 6:4, 6:4