"Jest zupełnie jasne i niewątpliwe, że pierwszy dopłynął do mety Michael Phelps" - skomentował decyzję dyrektor wykonawczy FINA Cornel Marculescu. Oficjalny pomiar czasu wykazał, że Amerykanin wyprzedził Serba Milorada Cavica o jedną setną sekundy. "Ekipa Serbii jest usatysfakcjonowana wyjaśnieniami i zgadza się z werdyktem sędziów" - dodał Marculescu.

Reklama