Liczba zamówień przeszła najśmielsze oczekiwania - wpłynęło ich prawie 1,1 miliona, a przecież działacze PZPN przekazali kibicom zaledwie osiem tysięcy wejściówek! Losowanie metodą elektroniczną trwało około dwóch minut. Nad poprawnością jego przebiegu czuwał notariusz.

Reklama

Losowań było aż dziewięć. Najpierw rozdzielono wejściówki na mecz z Niemcami, potem z Austrią i Chorwacją. Dodatkowo każde z losowań było jeszcze podzielone - osobno wylosowano bilety najdroższe, tańsze i najtańsze. Rozlosowano także tzw. bilety warunkowe, które będzie można wykupić tylko w przypadku awansu Polaków do fazy pucharowej.

Każdy z kibiców mógł wziąć udział w tylko jednym losowaniu. Jeśli zdobył na przykład bilet na mecz Niemcy - Polska, nie mógł ubiegać się o wejściówki na Austrię bądź Chorwację. To miało spowodować zwiększenie szans na zwycięstwo.

W ciągu pięciu godzin od losowania szczęśliwcy dostaną e-maila, w którym zostaną poinformowani o pozytywnym wyniku losowania - informuje sport.pl.

W ostatniej chwili UEFA przekazała PZPN dodatkowy tysiąc biletów, które zostaną rozlosowane później. "Ten tysiąc biletów to zasługa prezesa Michała Listkiewicza, który wyprosił je w UEFA. Na razie nie wiemy, jak zostały rozdysponowane na poszczególne mecze, dlatego dopiero jak otrzymamy szczegółową specyfikację przeprowadzimy dodatkowe losowanie. Myślę, że nastąpi to za tydzień, do 10 dni" - powiedział rzecznik prasowy PZPN Zbigniew Koźmiński.

Uwaga! Bilety na Euro 2008 oraz 10 piłek do wygrania w konkursie dziennika.pl