>>>Phelps: Zachowałem się jak gówniarz

Ośmiokrotny złoty medalista igrzysk w Pekinie przyznał się, że palił konopie indyjskie. Dodał jednak, że był to jednorazowy wybryk, którego bardzo żałuje. Policja z Południowej Karoliny zamierza jednak wnikliwie przyjrzeć się całej sprawie.

Reklama

Phelps przyznał się do palenia marihuany po tym, jak w brytyjskiej gazecie "News of the World" ukazało się zdjęcie pływaka z fajką wodną. Zdaniem dziennikarzy zdarzenie miało miejsce 6 listopada 2008 roku, podczas uroczystości na Uniwersytecie Południowej Karoliny.

Marihuana znajduje się na liście zabronionych substancji. W przeszłości pływacy byli dyskwalifikowani za stosowanie tej używki jeśli jej obecność wykryta została w czasie kontroli antydopingowej. U Phelpsa jej nie wykryto, bo pływak nie uczestniczył w żadnych zawodach od zakończenia igrzysk olimpijskich w Pekinie.

Reklama

>>>Tak, paliłem marihuanę!