Mecz odbywał się bez udziału kibiców, którzy nie zostali wpuszczeni na stadion ze względu na zły stan techniczny obiektu.

>>>Zobacz zadymę w Przemyślu

Reklama

"Domyślaliśmy się, że kibice zechcą doprowadzić do konfrontacji. Udało nam się jej zapobiec, gdy kibice Czuwaju zostali zawróceni. Jednak kibice Polonii zwrócili się przeciwko policji i wspomagającej nas straży miejskiej" - powiedział Mirosław Dyjak z przemyskiej policji.

Pseudokibice obrzucali funkcjonariuszy m.in. kamieniami i wyrwanymi z bruku kostkami. Policja użyła armatki wodnej i broni gładkolufowej z gumową amunicją. Rannych zostało pięć osób, w tym dwóch policjantów, strażnik miejski i dwóch kibiców.

Część zatrzymanych osób jest niepełnoletnia. Niektórzy są nietrzeźwi. Policja wystąpi do sądu o ich ukaranie w trybie przyspieszonym. Zniszczonych zostało kilka ławek na przemyskim rynku.