Manny Paquiao nie boi się nikogo, to były zawodowy mistrz świata organizacji WBC w kategorii lekkiej (do 135 funtów), były mistrz świata WBC w kategorii muszej (do 112 funtów) i junior lekkiej (do 130 funtów) oraz IBF w junior piórkowej (do 122 funtów).

Reklama

6 grudnia 2008 roku Pacquiao zmierzył się z Oscarem de la Hoya. Stawką walki nie był żaden tytuł mistrzowski. Pojedynek odbył się w kategorii wagowej półśredniej. Część komentatorów bokserskich uznała, że różnica wagi między de la Hoyą i Pacquiao jest zbyt duża i Filipińczyk nie będzie w stanie nawiązać równej walki z Amerykaninem. Jednak Pacquiao wygrał pojedynek przez techniczny nokaut, po tym jak jego rywal zrezygnował z dalszej walki w przerwie między ósmą i dziewiątą rundą. Filipińczyk miał dużą przewagę przez cały pojedynek i był o wiele szybszy od de la Hoyi.

2 maja 2009 roku stoczył pojedynek z Ricky Hattonem. Już w pierwszej rundzie Brytyjczyk dwukrotnie był liczony, a pod koniec drugiej rundy Pacquiao lewym sierpowym ciężko znokautował Hattona i wygrał cały pojedynek. Anglik przez kilka minut po zakończeniu walki nie był w stanie podnieść się z ringu.