Polacy potrafią wyłożyć spore pieniądze, by obejrzeć na żywo jutrzejsze spotkanie. Wyjazd na mecz do Belgii to koszt od 400 do ponad 2500 zł (sama wejściówka na stadion to 105 zł) w zależności od tego, czy jedziemy sami, czy z biurem podróży. Niektóre agencje, oprócz samego meczu, oferują także wejście na trening Ajaxu Amsterdam i zwiedzanie stadionu, na którym sukcesy święcił Jerzy Dudek.
Z szałem piłkarskim nic nie może się równać. Starty Roberta Kubicy w wyścigach F1 zwiększają oglądalność transmisji telewizyjnych. Na żywo polskiego kierowcę oglądało zaledwie kilka tysięcy fanów. Za Adamem Małyszem do Harrachova w 2002 r. pojechało 7 tys. Polaków. Regularnie tłumy przyciąga Tomasz Gollob na żużlowe Grand Prix Czech. Na stadionie mieszczącym 17,5 tys. fanów, trzy czwarte to przeważnie Polacy. Ale to ciągle nic w porównaniu z tłumami, które ciągną na piłkarskie wydarzenia.