Oczywiście windą byłoby szybciej. Taka podróż na szczyt trwa niecałe 50 sekund, ale wtedy nie byłoby zabawy. Rowerem lepiej. Zhangowi zajęło to niecałe dwie godziny. Dokładnie 1:41.50. W tym czasie zrobił sobie kilka przerw, ale ani razu nie zszedł z roweru. Do pokonania miał 1958 schodów.
Budynek Jinmao przyciąga miłośników ekstremalnych sportów. W lutym 2001 roku Han Qizhi, sprzedawca butów, wspiął się na szczyt po ścianie. Bez zabezpieczeń i na szczęście nic mu się nie stało. Ale spadochroniarz Ronald Simpson chęć skoku z wieżowca przypłacił życiem. Jego spadochron się nie otworzył i Australijczyk roztrzaskał się o sąsiedni budynek.