Początkowo na walkę z polskim bokserem miał zostać przeprowadzony przetarg. Promotor Cunninghama, słynny Don King, robił wszystko, żeby walka nie odbyła się w Polsce. W końcu jednak uległ i zgodził się, by Włodarczyk bronił tytułu przed własną publicznością. Menedżerowie porozumieli się i tak jak się mówiło wcześniej walka zostanie rozegrana 26 maja w Katowicach.

Reklama

Kością niezgody była poprzednia walka pięściarzy. W listopadzie zeszłego roku Włodarczyk został mistrzem świata wygrywając z Cunninghamem na punkty. Ekipa Dona Kinga twierdzi, że Polakowi sprzyjali wtedy sędziowie, a "Diablo" wręcz "ukradł" Cunninghamowi tytuł. W końcu jednak zapomniał o wszelkich pretensjach i zgodził się, by pięściarze walczyli ponownie w naszym kraju.