Złodzieje ukradli mu dokumenty i pieniądze. W zeszłym tygodniu Robert Kościecha przeszedł operację ręki. Lekarze nastawili wszystkie kości, ale to nie był jeszcze koniec. Po dwóch dniach czekała go kolejna operacja. Tym razem trzeba było wymienić pręty w ręce.
Niestety w sobotę lekarze zdecydowali, że to koniec sezonu dla sympatycznego żużlowca. Jego kości są w takim stanie, że nie uda się ich wyleczyć przed końcem sezonu. Zobacz jak doszło do wypadku.
"Mam dość na ten sezon. Jestem naprawdę zmęczony. Nie wiem, czy ktoś miał już tak dużo pecha w ciągu jednego roku" - powiedział Kościecha.
Popularny "Kostek" miał wielkiego pecha w tym sezonie. W maju złamał sobie ramię, na tor wrócił w lipcu i jeszcze raz złamał sobie rękę.