Rio 2016: Trzy kroki do raju. Polscy szczypiorniści zaczynają walkę o igrzyska

Polscy piłkarze ręczni rozpoczną swoje zmagania o awans do igrzysk olimpijskich w Rio meczem z Macedonią. Graliśmy z tym zespołem podczas fazy grupowej ostatnich Mistrzostw Europy – i nie był to łatwy mecz.

Polacy przegrywali po pierwszej połowie dwiema bramkami, jednak finalnie pokonali Macedończyków 24:23. – To będzie zdecydowanie najtrudniejszy rywal podczas całego turnieju, jednak wydaje mi się, że powinniśmy sobie z nim poradzić – ocenia Zygfryd Kuchta, były obrotowy reprezentacji Polski i brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Montrealu w 1976 roku.

Nasza grupa, gra w niej jeszcze Chile i Tunezja, jest teoretycznie najmniej wymagająca ze wszystkich. W pozostałych grają po trzy drużyny z Europy – najsilniejszego kontynentu w światowej piłce ręcznej. – Tunezja byłaby groźna, gdybyśmy grali u nich, ale będziemy walczyć na naszym terenie. Przy tym układzie, gdy do Rio jadą dwa najlepsze zespoły z grupy, nie widzę innej możliwości jak wygrana całego turnieju i awans. Brak naszej ekipy w Rio byłby bardzo przykrym rozczarowaniem – ocenia Kuchta.

Jak dodaje, w awansie do Rio 2016 może pomóc "nowych duch", którego tchnął w drużynę trener Tałant Dujszebajew. – Każdy z zawodników swoją postawą będzie chciał udowodnić trenerowi, że powinien znaleźć się w składzie na Rio – zapowiada Kuchta.

Tylko kilka treningów

Dujszebajew choć znany w Polsce – z powodzeniem prowadzi najlepszą polską ekipę klubową Vive Tauron Kielce – trenerem kadry jest od kilku tygodniu. Piątkowy mecz z Macedonią będzie jego debiutem w roli selekcjonera. – Pracuje z zespołem tydzień, ale od razu wziął się ostro do pracy. Skupił się na detalach taktycznych, które zawodnicy mają realizować podczas gry – podkreśla Zygfryd Kuchta.

A sam trener przyznaje, że jest na razie zadowolony z pracy z kadrą. - Zawodnicy są w dobrej formie, pracują na 110%. Za nami dopiero 6 treningów, dlatego musimy być cierpliwi, po 60 będzie to wyglądało jeszcze lepiej – zapowiada Dujszebajew na oficjalniej stronie Związku Piłki Ręcznej w Polsce

Zdaniem Kuchty kluczem do awansu na igrzyska może być postawa naszych reprezentantów w obronie. – Na Euro w Polsce wyglądało to słabiej niż np.: na MŚ w Katarze. Nie wiem czym mogło być to spowodowane – zastrzega Kuchta. Do poprawki jest także ofensywa. – Potrzebujemy szczególnie lepszych schematów do gry w przewadze, ostatnio rzadko w takich sytuacjach potrafiliśmy rzucić więcej bramek niż nasi przeciwnicy – wskazuje medalista z Montrealu i dodaje: Jeśli te dwa elementy uda się poprawić, to będzie już bardzo dużo.

Były obrotowy reprezentacji Polski nie dopuszcza do wiadomości, że piłkarze ręczni mogliby nie pojechać na igrzyska do Rio. – Proszę mnie nawet o to nie pytać, proszę nie używać takich sformułowań. W ogóle nie widzę takiej możliwości – zarzeka się Kuchta.

Terminarz turnieju w kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Rio: