W Grand Prix Niemiec Gollob zajął dopiero 11. miejsce i nie udało mu się nawet awansować do półfinałów w Gelsenkirchen. "Tak naprawdę o tym, że nie awansowałem do półfinału zadecydował drugi wyścig. Popełniłem w nim błąd, bo chciałem dogonić Bjaerne Pedersena i nie spodziewałem się, że wyprzedzi mnie Crump" - wyjaśnił żużlowiec Unii Tarnów.

Przez ten manewr stracił szansę na brązowy medal indywidualnych mistrzostw świata. "Generalnie jestem z tego czwartego miejsca zadowolony, bo wiadomo, że różnie ze mną w tym sezonie bywało.Jakby jeszcze były ze dwa turnieje, to może bym Crumpa złapał" - dodał Tomasz Gollob.