26-letni Federer, lider światowych rankingów tenisowych, w pierwszym meczu rozegranym we wtorek na centralnym korcie olimpijskim w Seulu zwyciężył o 10 lat starszego Samprasa 6:4, 6:3. W następnym pojedynku w Kuala Lumpur Amerykanin, który zakończył karierę sportową w 2002 roku, spisał się już dużo lepiej i przegrał minimalnie 6:7, 6:7. Aż w końcu nadeszła trzecia próba, w której stary mistrz pokazał klasę.
Sampras w swojej karierze wygrał 14 turniejów wielkoszlemowych. Goni go Federer, który jak na razie ma dwa tytuły mniej, ale jeszcze wiele lat gry przed sobą.
Do trzech razy sztuka - może powiedzieć Pete Sampras. Amerykanin po raz trzeci w ciągu tygodnia pojedynkował się z Rogerem Federerem i wreszcie wygrał. "Pistol Pete" pokonał Szwajcara 7:6, 6:4 w spotkaniu pokazowym w Makau.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama