W Kraju Basków Real znienawidzony jest od zawsze. Nie wiadomo jednak, kto strzelał do piłkarzy. Czy był to wybryk chuligana czy też atak separatystów baskijskich, którzy walczą z hiszpańskim rządem.

Reklama

Nieco inną niż radio wersję wydarzeń przedstawia gazeta "Marca". Nie pisze o strzałach, ale zaznacza, że autokar Realu został totalnie zdemolowany.

Piłkarze Realu nie przejęli się zbytnio całym zajściem. Wyszli na boisko i pokonali rywali 1:0. Dzięki temu "Królewscy" utrzymali pozycję lidera.

Polski bramkarz całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. Tradycyjnie...