Otylia Jędrzejczak to jedna z najlepszych specjalistek na świecie od pływania motylkiem. Na 200 metrów w kapitalnym stylu pobiła rekord świata. Pływanie na dystansie o połowę krótszym powinno być łatwiejsze. Ale nie było. W eliminacjach popruł jej się kostium na plecach i gdyby nie kapitalna forma, mogła by się nawet nie załapać do półfinału.

Reklama

"Trochę mi to przeszkadzało - do kostiumu dostała się woda i to mnie mocno hamowało. Na szczęście nie przeszkodziło mi to w awansie do półfinału" - powiedziała PAP Jędrzejczak.

O awans do finału na 100 metrów motylkiem nasza Otylia powalczy wieczorem. Oby już nie miała problemów z kostiumem.

Podczas tegorocznych mistrzostw świata w Melbourne również miała kłopoty z kostiumem. Ale wtedy dostała za mały, a że rozsmakowała się w hamburgerach, to potem nie mogła oddychać w wodzie.