Kary dla Zagłębia miały zostać ogłoszone w najbliższy czwartek, ale termin przesunięto na 16 stycznia. "Spowodowane jest to pewnymi kłopotami technicznymi, które natrafiliśmy w pracy. Poza tym chcemy dać sobie więcej czasu do namysłu. Liga nie gra, więc kilkudniowa zwłoka nie ma większego znaczenia" - powiedział PAP przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN Michał Tomczak.
Potem wydział zajmie się kolejnymi klubami. Działacze muszą zdążyć do czerwca, bo wtedy ma zacząć działać uchwała abolicyjna. Czyli kluby będzie można co najwyżej karać finansowo. Tomczak jest przeciwny abolicji.
"Zdaję sobie sprawę, że w końcu trzeba skończyć karać za winy z przeszłości i uregulować te kwestie. Gdyby jednak ustawa weszła w życie w proponowanej wersji, to i tak widzę możliwość zamknięcia sprawy karania klubów za korupcję do czerwca. To jest możliwe, choć wymagałoby wzmożenia i przyspieszenia naszych działań" - przyznał Tomczak.