Szkoleniowiec jest bardzo zaskoczony tym, co się stało w Harrachovie. "Nie myślałem, że może być tak źle. Wcześniejsze treningi w ogóle na to nie wskazywały" - mówi Fin.

Co dalej będzie z formą naszego mistrza? "Wiem, że w Polsce jest 10 milionów specjalistów, którzy znają się na skokach lepiej ode mnie. My musimy jednak spokojnie przeanalizować błędy Adama" - mówi "Przeglądowi Sportowemu" trener polskich skoczków.

Reklama