24-letni Foster niemal cały ostatni rok stracił na leczeniu zerwanych więzadeł krzyżowych. Teraz jest już zdrowy i zapowiada walkę o miejsce w pierwszym składzie z Holendrem Edwinem Van der Sarem. "Najpierw liczę na kilka meczów w rezerwach. Pewnie pogram w nich do końca sezonu. Potem zaś będę stukał do drzwi trenera" - powiedział.
"Daily Mail" prognozuje, że w takiej sytuacji nowego klubu może już szukać Kuszczak. Polski bramkarz wprawdzie rozegrał w w tym sezonie wiele meczów, ale swoją grą nikogo nie rzucił na kolana. "Jak tylko Foster dojdzie do pełnej sprawności, Kuszczak zostanie wypożyczony albo sprzedany" - napisała gazeta.