Nad lodowiskiem latał niczego nie podejrzewający nietoperz, którego w pewnym momencie kijem hokejowym trafił koszycki obrońca Marcel Strebak.
"Przeszkadzał nam w czasie meczu, więc dałem mu trochę po głowie i uszach" - powiedział hokeista.
Nad lodowiskiem latał niczego nie podejrzewający nietoperz, którego w pewnym momencie kijem hokejowym trafił koszycki obrońca Marcel Strebak.
"Przeszkadzał nam w czasie meczu, więc dałem mu trochę po głowie i uszach" - powiedział hokeista.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję