Polak w Bayernie miałby zastąpić Olivera Kahna, który - po zakończeniu sezonu - definitywnie rozstaje się z futbolem. Według brytyjskich dziennikarzy, lider niemieckiej Bundesligi jest gotów zapłacić za Boruca nawet 10 milionów funtów.
Wielkim zwolennikiem talentu byłego bramkarza warszawskiej Legii jest nie tylko Klinsmann, który mógł z bliska przyjrzeć się jego umiejętnościom podczas pamiętnego meczu Niemcy-Polska, ale także piłkarz Łukasz Podolski.
Urodzony w Gliwicach napastnik nie może się doczekać, kiedy w szatni Bayernu będzie mógł porozmawiać z kimś po polsku. "Boruc to jeden z najlepszych bramkarzy w Europie i bardzo chcę, żeby to właśnie on zastąpił Kahna. Bardzo chcę, żeby grał z nami jakiś Polak" - mówi Podolski.