Poduszki powietrzne w samochodzie "Żurawia" zadziałały prawidłowo, dzięki czemu piłkarz nie odniósł poważnych obrażen. Jednak auto zostało poważnie uszkodzone.

Reklama

Żurawski nie chciał rozmawiać z greckimi mediami o kolizji. Polak wolał raczej mówić o najbliższej kolejce i celach na pozostałą część rundy wiosennej.

"Mamy nadzieję, że do końca sezonu wywalczymy komplet zwycięstw" - stwierdził napastnik, a o najbliższym meczu ligowym Larissy z mistrzem kraju powiedział: "Chcemy wygrać, choć wiemy, iż będzie to bardzo trudny pojedynek. Wierzę, że Olympiakos Pireus po porażce z AEK będzie pod dużą presją."