Spotkanie w Norymberdze zostało przerwane po pierwszej połowie.

W przerwie natomiast zaczął rozgrzewkę reprezentant Polski, Jacek Krzynówek. "Krzynio" był już gotowy do gry, kiedy... nad stadionem rozszalała się ulewa. Arbiter wstrzymał spotkanie do czasu, aż warunki pogodowe uległyby poprawie. Niestety, poprawy nie było i mecz ostatecznie przerwano. A Krzynówek na kolejny występ musi poczekać co najmniej tydzień - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

Reklama