Szefowie WTA Tour postanowili po prostu wysłuchać próśb tenisistek, które wciąż narzekały na krótką przerwę wakacyjną i zbyt dużą ilość meczów. Ale zmiany się nie spodobały i tenisistki grożą strajkiem.
Dlaczego? Bowiem nowy regulamin nakłada na zawodniczki obowiązek gry w czterech turniejach dodatkowo - oprócz tradycyjnych wielkoszlemowych. Jeśli zawodniczka będzie zdrowa, a opuści obowiązkowy turniej, to nie tylko zapłaci karę, ale zostanie także odsunięta od następnej w kolejce wielkiej imprezy - informuje katowicki "Sport".