>>>Gołota zleje Austina

Austin powinien się więc obawiać polskiego pięściarza. Wszystko wskazuje na to, że będzie to stary, dobrze nam znany, poruszający się z gracją Gołota. Polscy kibice mogą już ostrzyć zęby na pojedynek, który odbędzie się już za niespełna tydzień w chińskim Chengdu.

Reklama

"Jestem w świetnej formie i wciąż marzy mi się tytuł mistrza świata!" - mówi "Andrew".