"Cygan" jeszcze w trakcie postępowania prokuratorskiego zaproponował dobrowolne poddanie się karze. Chciał przystać na 4 lata więzienia w zawieszeniu na lat 7 - na to jednak nie zgodził się sąd.
Prokurator w mowie końcowej zażądał 4 lat bezwzględnego pozbawienia wolności - informuje serwis bokser.org.