Gołota w pierwszych trzech rundach dominował. Jednak potem zaczął szybko opadać z sił i w efekcie w szóstym starciu został znokautowany przez Saletę.

Boks to ciężka dyscyplina, Andrzej to wszystko zlekceważył. Doradzałem Andrzejowi, żeby nie boksował. Nie wiem po co to robi, skoro jest niezależny finansowo. Już walka z Tomkiem Adamkiem była żenadą, ale nie spodziewałem się, że będzie jeszcze gorzej - mówił po walce Michalczewski.

Reklama