Głowacki został mistrzem świata federacji WBO w kategorii junior ciężkiej 14 sierpnia 2015 roku, kiedy w Newark znokautował w 11. rundzie broniącego tytułu Marco Hucka. 16 kwietnia po raz pierwszy przyszło mu bronić pasa - pretendent Amerykanin Steve Cunningham wyraźnie przegrał w Nowym Jorku na punkty.
W drugiej obronie pasa pochodzący z Wałcza 30-letni pięściarz zmierzy się z młodszym o pół roku Ołeksandrem Usykiem. Ukrainiec to były amatorski mistrz Europy i świata oraz złoty medalista olimpijski w 2012 z Londynu. Rywal Polaka, który wygrał 26 walk (16 KO), profesjonalną karierę rozpoczął zaledwie trzy lata temu i w tym czasie stoczył dziewięć pojedynków - osiem w ojczyźnie, a jeden w Niemczech. Wszystkie rozstrzygnął przed czasem.
W sobotę w Ergo Arenie odbędzie się w sumie sześć walk. W najciekawszych Ewa Piątkowska (9-1, 4 KO) zmierzy się o wakujący tytuł mistrzyni świata federacji WBC w kategorii junior średniej z urodzoną w Gliwicach, ale reprezentującą Stany Zjednoczone Aleksandrą Magdziak-Lopes (16-2-3, 1 KO), a w wadze ciężki 37-letni Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO) z młodszym o osiem lat Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO).
Ponadto w kategorii junior średniej rywalem Patryka Szymańskiego (16-0, 9 KO) będzie Argentyńczyk Jose Antonio Villalobos (9-1-2, 5 KO), w półciężkiej Paweł Stępień (4-0, 4 KO) skrzyżuje rękawice z Norbertem Dąbrowskim (18-4-1, 7 KO), a rywalem Michała Cieślaka (13-0, 9 KO) w wadze junior półciężkiej będzie Rumun Giulian Ilie (21-10-2, 7 KO).
Cieślak nie wypełnił jednak limitu swojej kategorii i zamiast maksymalnie 92 kg ważył o 800 gramów więcej. Polak dostał dwie godziny na uzyskanie wymaganej normy. Do innego zabiegu zmuszony natomiast został Szymański, który był z kolei o 100 gramów za ciężki. 23-letni pięściarz przesłonił się ręcznikiem, ściągnął majtki i w ten sposób uzyskał wymaganą wagę.
Najcięższym uczestnikiem gdańskiej gali okazał się Wawrzyk – 109,1 kg. Jego rywal był znacznie lżejszy – Sosnowski ważył 99,6 kg.