Motory Renault to jedna z najsłabszych jednostek napędowych w stawce. Nieoficjalnie mówi się, że deficyt mocy do najlepszych - Mercedesa oraz Ferrari - wynosi od 15 do 30 KM. Jaka dokładnie jest moc silników F1? To pilnie strzeżona tajemnica. Szacuje się jednak, że stosowane tu wolnossące jednostki V8 o pojemności 2.4 litra osiągają około 750-800 KM.
Najgłośniej na niedobory mocy skarżyli się szefowie Red Bulla. - Trzeba coś z tym zrobić, inaczej skończy się na tym, że samochody napędzane silnikami Mercedesa wygrają wszystkie wyścigi - powiedział Christian Horner, którego team używa motorów Renault. Wiadomość o tym, że Renault złożyło do FIA poddanie o pozwolenie na modyfikacje, rozeszła się w Bahrajnie pocztą pantoflową, ale oficjalnie jej zaprzeczano.
Podczas konferencji prasowej spytaliśmy Sebastiana Vettela i Roberta Kubicę, czy faktycznie czują wielkie niedobory mocy. Obaj spojrzeli na siebie porozumiewawczo. - Silnik tu, silnik tam - odparł Vettel.
- W zeszłym roku wszyscy mieli podobne opinie, że motory Mercedesa są prawdopodobnie ciut lepsze od pozostałych, ale skoro poprawki silników są zamrożone, to co możesz zrobić? Sądzę jednak, że nie mamy powodów do obaw i nie jest to nasza słabość. No może odrobinę, ale bardzo trudno jest to zmierzyć. Bolidy za bardzo się różnią... - pokrętnie tłumaczył Niemiec.
p