W klasyfikacji generalnej Raikkonen spadł na trzecie miejsce i już tylko o dwa punkty wyprzedza Roberta Kubicę. W dodatki sprawia wrażenie, jakby zupełnie stracił ochotę do ścigania się - pisze "Super Express"
"Nerwowy i rozkojarzony Raikkonen tkwi w głębokim kryzysie, wydaje się, że nie ma motywacji. Już po GP Europy Ferrari straciło do niego cierpliwość. Jeśli zawiedzie na swoim ulubionym torze w Spa, gdzie wygrał trzy ostatnie wyścigi, nie pozostawi im wyboru. Zastąpić może go Fernando Alonso lub Robert Kubica" - sugeruje włoski dziennik "La Stampa".