Theissen nie mógł odżałować, że Kubica nie zdołał utrzymać pierwszego miejsca. "Cóż, Fernando okazał się szybszy" - mówi trochę zawiedziony.

Podobała mu się natomiast walka Kubicy z Raikkonenem. Fin bardzo chciał wyprzedzić Polaka, ale kierowca BMW Sauber umiejętnie się przed jego atakami bronił. "Dzięki temu zanotowaliśmy jedenaste podium w tym sezonie" - cieszy się Theissen.

Dyrektor BMW tradycyjnie chwali również Nicka Heidfelda, chociaż nie wywalczył on nawet jednego punktu. "Nick wykonał dobrą robotę. Potrafił z 16. pozycji awansować o kilka lokat" - zaznacza Theissen.



Reklama